Jaki odkurzacz kupić? Bezworkowy czy workowy?

Pytanie jaki odkurzacz kupić nie gości w naszych głowach zbyt często, tylko zaledwie kilka razy w życiu, ale kupując odkurzacz warto zastanowic się nad jego typem – wybrać odkurzacz workowy czy odkurzacz bezworkowy? O standardowym wyglądzie czy raczej ręczne – o wyglądzie szczotki, elektryczne czy mechaniczne i w końcu przenośny czy centralny albo automatyczny?

Jeśli masz czytelniku zapędy na odkurzacz centralny i  jesteś w trakcie budowy domu to już na etapie projektu powinieneś  zaplanować umieszczenie odkurzacza centralnego i rozkład rur w ścianach, gdy budynek już stoi to ciężko jest go przystosować do tego typu sprzętu. Odkurzacz centralny to takie urządzenie, które ma swoją bazę “ssącą” umieszczoną np. w piwnicy i rury, umieszczone w ścianach,  odchodzą od niego do różnych pomieszczeń. Jest to dość drogie rozwiązanie ale sprawdza się przy dużych domach lub hotelach – nie trzeba nosić odkurzacza ze sobą – wystarczy tylko rura podłączana do gniazda ssącego w ścianie. Moim zdaniem do mniejszych domów jest to zbyt drogie i kłopotliwe w montażu urządzenie. Ciekawą alternatywą dla tych urządzeń jest odkurzacz automatyczny często ma możliwość podłączenia do komputera i zaprogramowania mapy domu, użytkownik wybiera gdzie odkurzacz ma sprzątać, ile powtórek, w jakich godzinach. Odkurzacz taki sam omija przeszkody i jeśli wyczerpuje mu się akumulator to wraca do bazy na podładowanie, niektóre modele mają kamerę skierowaną do góry, badającą układ pokoju po układzie sufitu w czasie rzeczywistym. Zapamiętanie przez ten odkurzacz schematu pomieszczenia jest niezbędne do niwelacji wielokrotnego odkurzania tego samego miejsca. Ceny tych odkurzaczy (sensownych modeli) są jeszcze stosunkowo wysokie np. samsungi powyżej 1000zł, agait około 700 zł. Musimy liczyć się także z tym, że nie mają one takiej mocy jak ich “protoplaści”.

Jeśli chcemy dobrze odkurzyć pomieszczenie i nie mamy odkurzacza centralnego to odkurzacz mechaniczny także odpada – jego działanie polega na napędzaniu obrotowych szczotek siłą ludzkich mięśni (poprzez pchanie odkurzacza –  właściwa nazwa to szczotka mechaniczna gdyż nie ma siły ssącej a jedynie zamiata śmieci do wewnętrznego pojemnika). Wybieramy więc odkurzacz elektryczny (spalinowych jeszcze nie widziałem).

Odkurzacze elektryczne ręczne – tzn. takie, które nosimy jak mopa czy szczotkę, mają zazwyczaj mniejszą moc od tych standardowych, przemieszczających się na kółkach, ale ich zaletą jest często posiadanie akumulatora niwelującego użycie kabla zasilającego podczas odkurzania. Jeśli nie mamy specjalnych preferencji co do formy odkurzacza i nie zależy nam na bezprzewodowym działaniu to wybieramy odkurzacz o standardowej konstrukcji.

W końcu najważniejsze pytanie, którym to zaprzątają sobie głowy niemal wszyscy przymierzający się obecnie do kupna tego urządzenia: workowy czy bezworkowy?

Posiadanie workowego odkurzacza może być związane z potrzebą wymieniania worków, gdy te się zapełnią pyłem – chyba, że posiadamy worek lniany, który po opróżnieniu nadaje się do ponownego użycia. Odkurzacz workowy z workiem wielokrotnego użycia nie jest jednak wygodnym urządzeniem ze względu na trudność w opróżnianiu worka i pył wydobywający się przy tej czynności i bezpośrednio po niej, po włożeniu worka do odkurzacza. Worki papierowe są o wiele bardziej wygodne i higieniczne ale ich wymiana niestety obciąża regularnie nasz budżet domowy, nie należy stosować kilka razy tego samego worka papierowego (po opróżnieniu), gdyż częstym zjawiskiem po takiej czynności jest jego przerwanie w trakcie pracy odkurzacza.

Odkurzacze bezworkowe zdobywają coraz szerszy krąg “miłośników”, nie wymagają stosowania worków, kurz zbiera się w plastykowym pojemniku – którego dużo łatwiej się czyści niż worek tekstylny. Niestety, każdy kto myśli, że ten odkurzacz jest niemal bezobsługowy jest w błędzie. Odkurzacz bezworkowy filtruje powietrze za pomocą filtra HEPA (High Efficiency Particulate Air Filter – zrobiony z drobno-porowatego materiału zatrzymującego nawet małe drobinki pyłu) w połączeniu z cyklonowym odrzucaniem pyłu w pojemnik (stosuje się tu rozpędzanie drobinek jeszcze przed filtrem i “odrzucanie” ich do pojemnika zbierającego – można sobie wyobrazić to obserwując zasadę działania sokowirówki (istnieją też cyklonowe odkurzacze z filtrem wodnym). Filtr HEPA po dłuższym czasie (w tańszych modelach krótszym) nadaje się do wymiany – niektórzy producenci –  stosują filtry HEPA nadające się do prania – ich żywotność jest nieco dłuższa np. Samsung wyposaża swoje odkurzacze bezworkowe w 2 filtry nadające się doprania – filtra po praniu nie można intensywnie suszyć np. na grzejniku dlatego po wypraniu jednego zakładamy drugi, czysty. Cena takiego filtra to 30-60zł.

Dobrym wyborem wg mnie jest odkurzacz bezworkowy z możliwością zastosowania worka istnieje taki produkt i jest zachwalany przez konsumentów. Produkuje go firma Zelmer a konkretnie są to modele z serii Voyager Twix.

Jeśli komuś zależy na funkcji prania to może wybrać odkurzacz piorący, który jest zazwyczaj cięższy od innych modeli oraz wymaga stosowania odpowiedniego płynu do prania. Zaletami takiego odkurzacza, oprócz prania dywanów i tapicerki, jest dodatkowy filtr wodny (powietrze z zanieczyszczeniami przechodzi przez wodę i zostawia tam ich część), w niektórych modelach możliwość mycia szyb oraz glazury i terakoty a także wciągania bezpośrednio w odkurzacz rozlanego płynu. Cena takiego odkurzacza to około dwukrotność ceny standardowego typu, decydując się na taki model proszę zwrócić uwagę na moc sprężania pompy ciśnieniowej oraz oczywiście moc ssącą.

Ciekawą propozycją uniwersalnego niemalże odkurzacza jest odkurzacz do pracy na mokro i sucho Parkside – sprzedawany w sieci sklepów Lidl w cenie ok 350 zł (czasami nawet 230 zł) czyli cenie normalnego, dobrego odkurzacza ale ten z Lidla oferuje także pracę z płynami – niestety nie ma opcji prania tapicerki czy dywanów. Odkurzacz Parkside Lidl jest opisany TUTAJ.

Kupując odkurzacz rozglądaj się za takim o mocy ssącej (nie mylić z mocą silnika) ponad 300 W, długim, chowanym kablu, kółkach obłożonych gumowym tworzywem i filtrami stosownymi do preferencji (trzeba szczególnie uważać jeśli mamy w domu alergika).

Ceny nawet o 50 % niższe znajdziesz w ofertach sklepów internetowych – w przypadku odkurzacza, jak i innych produktów, możesz go obejrzeć w sklepie stacjonarnym i zamówić w sieci – takie coraz popularniejsze zachowania zmuszają sklepy do obniżek cen do poziomu bardziej zbliżonego do wartości rzeczywistej towaru.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *