Trampolina elektryzuje się? Sprawdzony sposób.

Skakanie na trampolinie to jedna z najczęstszych zabaw moich dzieci w ogrodzie. Niestety sztuczny materiał z którego zrobiona jest mata trampoliny i siatka ochronna oraz częste pocieranie się o nią w czasie skakania sprawiało, że strasznie się elektryzowała. Każdemu, kto na niej skakał, włosy dęba stawały a przy dotknięciu innej osoby strzelały iskry. Chociaż mojej starszej córce to nie przeszkadzało i miała z tego zabawę to młodsza coraz mniej chętnie korzystała z trampoliny.

Zaczęłam szukać rozwiązania na elektryzowanie się trampoliny. Nie miało znaczenia to, w co były ubrane dzieci – czy miały na sobie kurtki czy skakały w samych majtkach to i tak wyładowania elektrostatyczne były. Nie pomogło także połączenie drucikiem siatki i maty trampoliny z ziemią.

W końcu znalazłam sposób na elektryzowanie się trampoliny. Wlałam płynu do płukania ubrań i wodę (w proporcji pół na pół) do butelki ze spryskiwaczem i spryskałam całą trampolinę. Od tej pory nie miałam problemu z elektryzowaniem trampoliny. Sposób ten jest dobry do pierwszego większego deszczu ale lepszy taki niż wcale. U nas się sprawdza a w razie potrzeby w kilka chwil można zrobić kolejną dawkę oprysku na wyładowania elektrostatyczne.