Jak założyć ogród warzywny. Rady dla początkujących

Mój ogród przy domu nie jest duży ale zbiory owoców i warzyw z niego trwają przez większość roku. Od wczesnej wiosny, do późnej jesieni jest co zerwać i schrupać. Potrzeba tylko troszkę wiedzy i doświadczenia by wiedzieć co, gdzie i kiedy siać i sadzić i jak optymalnie wykorzystać teren. Przydaje się także trochę nawyków, by ogrodnictwo nie zabierało zbyt dużo wolnego czasu oraz znajomość kilku sztuczek, by koszty uprawy nas nie zniechęciły. Chciałabym się podzielić swoim doświadczeniem, by ogrodnictwa nie zaczynać od zera, by cieszyć się z własnych warzyw i owoców. Z własnego doświadczenia wiem, że można pogodzić pracę w ogrodzie, pracę zawodową i czas na wypoczynek.

W moim ogrodzie znajduje się wysoki tunel foliowy o wielkości ok 20m2, który dla mnie jest niezbędny. Dzięki folii plony są szybciej i trwają dłużej. To tu już pod koniec lutego sieję rzodkiewkę i sadzę dymkę na szczypiorek. Gdy są mrozy, zasiewy okrywam agrowłókniną. W domu sieję do skrzynek pomidory i paprykę. W marcu pod folią sieję sałatę, buraczki, pietruszkę i szpinak. Na początku kwietnia mogę zrobić już sałatkę z rzodkiewki, szczypiorku i szpinaku. Na początku maja, gdy wysiane wcześniej warzywa się kończą, mogę w ich miejsce posadzić pomidory i paprykę. W gruncie sieję ogórki, sadzę kalarepę, kalafior i seler (sadzonki kupuję bo nie mam na nie miejsca w domu, parapet zazwyczaj zajmują pomidory). Czekając na kolejne warzywa, zrywam truskawki i czereśnie. Z jednego dużego drzewa czereśni można się najeść i zrobić kilkanaście słoiczków dżemu na zimę.

Ogród latem to prawdziwa skarbnica owoców i warzyw: ogórki, pomidory, papryka, agrest, maliny, porzeczki (czarne, białe i czerwone), wiśnie, brzoskwinie, borówki, winogron, jabłka, śliwki (moje ulubione lipcówki). Radość mnie ogarnia, gdy widzę jak moje dziecko samo zrywa pomidora i zjada go w całości a potem jeszcze podjada porzeczki. Żadne cukierki nie są potrzebne po słodkiej, świeżej brzoskwini.

Kilka rad dla początkujących ogrodników i działkowców

  • Sadź drzewa i krzewy. Drzewa i krzewy owocowe są dla mnie ważniejsze od krzewów ozdobnych. Wiosną pięknie kwitną, latem dają pyszne owoce, jesienią pięknie wybarwiają swoje liście a zimą gubią liście by do domu docierała większa ilość słońca. Drzewa i krzewy nie wymagają dużej uwagi i pracy. Wystarczy poświęcić im jeden dzień na przycięcie wiosną lub jesienią. Drzewa potrzebują dużo miejsca na działce, dlatego ich miejsce sadzenia trzeba zaplanować. Duże drzewa, takie jak czereśnia, śliwa, jabłoń sadź z dala od siebie, by się wzajemnie nie zacieniały. Między nimi można posadzić porzeczki, agrest, maliny, jeżyny, borówki (trzeba pamiętać o kwaśnej ziemi). By odgrodzić się wizualnie od sąsiada, warto przy płocie zasadzić winorośl.
  • Planuj sianie i sadzenie w warzywniku. Warzywa sieję na tyle rzadko, by rośliny miały miejsce do wzrostu i na tyle gęsto by nie robić miejsca dla chwastów. Między pomidorami sadzę sałatę i szczypiorek. Między ogórkami rośnie koperek, przy marchewce cebulka i czosnek. Jeśli kończy się zbiór jednego warzywa, to sadzę kolejne. Zanim posadzę pomidory, to w tym miejscu zdążę zebrać rzodkiewkę.
  • Rób własne sadzonki. Sadzonki pomidorów i papryki są dość drogie a przecież bardzo łatwo je zrobić samemu. Na własny użytek wystarczy ok 20 sadzonek. Wysiewam więcej, niż potrzebuję na wypadek, gdyby nasionko nie wykiełkowało, lub coś by się stało z sadzonką. Wybieraj znane lub polecane odmiany. Nowości wysiewam tylko po kilka sztuk – nie zawsze nowości to to, czego oczekuję, opis jedno, efekt co innego.
  • Ogórki wysiewam wprost do gruntu, nie kupuję sadzonek. Sadzonki ogórka bardzo słabo się przyjmują, ogórki nie lubią przesadzania. Ogórek rośnie szybko, potrzebuje tylko wilgoci i ciepła.
  • Rzodkiewkę sieję pod osłonami na koniec lutego. Jeszcze mi się nie zdarzyło, by zmarzła. Rzodkiewka nie lubi ciepła, wysiana zbyt późno szybko przerasta, robi się twarda i robaczywieje.
  • Zbieraj nasiona. Zacznij od zbierania nasion kopru. Sieję dużo kopru między innymi warzywami. Młody koperek zbieram do sałatek, do ziemniaczków, część zostawiam do zrobienia ogórków kiszonych a część zostaje na grządkach aż do zbioru nasion, które wysiewam wiosną następnego roku.
  • Dobra ziemia to podstawa. Duże drzewo poradzi sobie bez zasilania ale warzywa tego potrzebują. Jeśli chcesz mieć dobre plony, to musisz zasilić ziemię własnym kompostem lub ziemią kupioną w sklepie. Czasami rośliny podlewam nawozem naturalnym lub wyciągami z roślin np. z pokrzywy.
  • Rośliny podlewaj rano, nigdy w upalne popołudnie. Rośliny podlewam deszczówką. Woda z dachu domu leci rynną do dużego pojemnika a stamtąd wężem ogrodowym na ogród. To ekologiczne i tanie rozwiązanie (woda kranowa kosztuje, deszczówka nie). Choć niektórzy twierdzą, że deszczówka jest zanieczyszczona i może zawierać grzyby i pleśnie to zauważyłam, że moje rośliny wolą deszczówkę od wody chlorowanej. W razie czego deszczówką nie podlewam tylko młodych, delikatnych sadzonek.
  • Zaopatrz się w porządne narzędzia ogrodnicze i o nie dbaj. Tępe i rozchwiane nożyce, plastikowe konewki pękające od lekkiego uderzenia, łopatki, które rdzewieją, grabie, które się wyginają, szpadel, który pęka to zmora ogrodnika. Narzędzia muszą być solidne, nie ładne. Na koniec sezonu wyczyść narzędzia i je zabezpiecz a wiosną z przyjemnością po nie sięgniesz.
  • Pamiętaj, że ogrodnictwo ma dawać przyjemność. Na początek nie planuj dużego ogrodu, rozwijaj go z czasem w ramach własnych możliwości.

Jeden komentarz

  1. Gienek pisze:

    Porady bardzo pomocne, szkoda, że nie czytałem tego jak zakładałem ogród przy domu. Dużo pieniędzy i nerwów bym sobie zaoszczędził. Ogród mam fajny ale pracy wymaga. Ziemia jest ważna. Jak nie jest urodzajna to lepiej ją wymienić. Drzewa dają cień latem więc fajnie pod drzewkiem się wyłożyć i pospać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *